Choć lekarze udowadniają, że podczas infekcji organizm sam radzi sobie z unieszkodliwianiem patogenów chorobotwórczych, o czym świadczy gorączka, która jest nawet do pewnego stopnia pożądana, to i tak nikt nie zamierza rezygnować ze stosowania leków na przeziębienie.
Nie ma zresztą takiej potrzeby. Warto jednak wiedzieć, że nie tylko leczą one infekcję, co łagodzą jej objawy, a także, oczywiście, wspierają organizm w walce z patogenami. Ich unieszkodliwianie to jednak jego zadanie – radzi sobie z tym, przede wszystkim podnosząc ciepłotę ciała.
Po co warto sięgać?
Niektóre leki na przeziębienie pozwalają od razu zwalczać wszystkie objawy, takie jak dreszcze, zmęczenie, ból głowy, gardła i mięśni, osłabienie, uczucie rozbicia, kaszel, a nawet katar.
Jednak gdy odczuwa się tylko niektóre objawy, nie warto sięgać po tak silne leki, zwłaszcza że nawet preparaty dostępne bez recepty nie są nigdy całkowicie obojętne dla organizmu. Dobrze będzie stosować środki tylko na te przypadłości, które się odczuwa.
Dodatkowo nie zawsze muszą to być leki z apteki. Kiedy na przykład dokucza zimno i dreszcze, warto napić się gorącej herbaty z miodem i malinami, która świetnie rozgrzeje i będzie działać napotnie. Na kaszel doskonale zaś działa stary babciny sposób – mleko z masłem.
Inne objawy
Kiedy jednak objawy mocno dają się we znaki albo pragnie się szybko wrócić do zdrowia, bo na przykład nie chce się brać zwolnienia chorobowego w pracy, leki będą niezbędne. Można sięgnąć na przykład po tabletki na katar, na ból gardła, a także środki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe.